Dzisiaj wreszcie udało nam się wybrać na strzelnicę. Grupa zebrała się większa niż początkowo planowaliśmy ale w rezultacie daliśmy radę się zorganizować.
Udaliśmy się do strzelnicy Parabellum gdzie do dyspozycji mieliśmy wszystkie 5 stanowisk.
Po zapoznaniu się z regulaminem i zasadami postrzelaliśmy sobie między innymi z kilku pistoletów o kalibrze 5,6, z Glocka 17, no i oczywiście z AK-47. Na deser wzięliśmy także karabin MP5 i strzelbę gładkolufową. Osobiście najbardziej podobała mi się MP5, ale najwięcej frajdy było przy strzelaniu ze strzelby.
Zabawa przednia- polecam.